Zenit 122 to aparat fotograficzny wyprodukowany w Związku Radzieckim. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że jest to lustrzanka, która budzi więcej zastrzeżeń niż pochwał. W pewnym sensie jest to prawda. Niemniej jednak, dzięki stosunkowo niskiej cenie, seria aparatów Zenit zyskała popularność w Polsce. Warto zwrócić uwagę na fakt, że w tamtym czasie nie było problemów z naprawą tych aparatów.
Optyka aparatu Zenit 122
Standardowo Zenit 122, podobnie jak wcześniejsze modele Zenita 12XP czy 11, wyposażony jest w obiektyw MC Helios-44M-4 o ogniskowej 58 mm i przysłonie f/2, lub w jedną z odmian. Do Zenita 122 produkowano obiektywy o ogniskowych od 20 do 1000 mm, a wśród nich znajduje się nawet zoom 80-200 mm. Korzystając z Zenita 122, można również używać obiektywów dedykowanych dla innych aparatów na M42.
Migawka i światłomierz Zenita 122
Cóż, czasy migawki wahają się od 1/30 do 1/500 sekundy. Warto zauważyć, że po ustawieniu trybu B i korzystając z samowyzwalacza, uzyskujemy kilkusekundowy czas otwarcia migawki. Jego długość zależy od konkretnego egzemplarza aparatu. Dolne ograniczenie czasu 1/30 s może być uciążliwe nawet dla amatora. Nie stanowi to jednak problemu, jeśli fotografujemy z ręki lub korzystamy z lampy błyskowej. Niestety, praktycznie niemożliwe jest uzyskanie czasów 1/15 czy 1/8 sekundy. Jeśli posiadasz dobry refleks, wyczucie i trochę szczęścia, możesz zarejestrować obrazy przy czasach 1/4 s i dłuższych. Synchronizacja lampy błyskowej następuje przy czasie 1/30 s, co praktycznie uniemożliwia robienie zdjęć z lampą błyskową w nieco pochmurne dni (ze względu na zbyt duże ilości światła i poruszone zdjęcia).
Światłomierz w Zenicie 122 mierzy światło padające na matówkę za pomocą dwóch fotorezystorów. Ze względu na swoją prostą konstrukcję nie wykonuje pomiaru całkowitego ani punktowego. Najważniejsze są dwie eliptyczne, rozmyte plamy umieszczone po obu stronach centrum kadru. Tworzy to nowy, bardzo oryginalny standard pomiaru światła. Dzięki trzem diodom świetlnym światłomierz informuje nas o prześwietleniu (górna dioda), niedoświetleniu (dolna dioda) lub właściwej ekspozycji (środkowa dioda). Niestety, nie pokazuje on stopnia niedoświetlenia ani prześwietlenia. Zakres czułości światłomierza obejmuje zbyt wąski zakres czułości filmów, od 16 do 500 ASA.
Matówka i obudowa
Matówka aparatu Zenit 122 zawiera poziome kliny, kratkę i matowy pierścień, co znacznie ułatwia ustawienie ostrości, zwłaszcza przy słabym oświetleniu. Na matówce można zobaczyć około 80% obrazu rejestrowanego na filmie. Obraz nie zachowuje proporcji boków klatki filmu i jest bardziej kwadratowy. Są to jednak szczegóły, które nie przeszkadzają w robieniu zdjęć. Znajomość tych szczegółów może jednak pomóc w pewnych sytuacjach.
Dzięki plastikowej obudowie Zenit 122 jest lżejszy od modeli 12XP czy 11 o około 100 g (waga Zenit 122 wynosi około 820 g). Jednocześnie aparat zyskał na wyglądzie i lepiej leży w dłoni niż poprzednie modele Zenita. Napisy na obudowie nie ścierają się, ponieważ są wytłoczone. Zenit 122 posiada samowyzwalacz. Jest on lepszy niż stosowane wcześniej w Zenitach i zapewnia minimum siedem sekund opóźnienia, jak podaje instrukcja. Aparat jest wyposażony w „gorącą stopkę” i gniazdo kontaktowe do lampy błyskowej.
Aparat Zenit 122 jest solidnym i dobrze wykonanym modelem, który oferuje wiele funkcji przy atrakcyjnej cenie. Mimo pewnych ograniczeń, takich jak nieprecyzyjny światłomierz czy brak możliwości wielokrotnego naświetlania klatki, Zenit 122 nadal jest wart zakupu. Zwłaszcza dla osób poszukujących prostego i niezawodnego aparatu do fotografii analogowej. Jego solidna konstrukcja, łatwość obsługi, możliwość korzystania z szerokiej gamy obiektywów. Dostępność różnych akcesoriów sprawiają, że Zenit 122 stanowi dobrą opcję dla amatorów i początkujących fotografów. Z przyjemnością będziesz go mógł zabrać w różne ciekawe miejsca, będzie on Twoim najwierniejszym kompanem.